Menu

PTPA konsultuje projekt ustawy o równym traktowaniu

 

PTPA w porozumieniu z 2 innymi organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz praw człowieka, przedstawiło Pełnomocniczce Rządu ds Równego Traktowania swoje uwagi dotyczące rządowego projektu ustawy o równym traktowaniu, do części dotyczącej organu ds równości.

Oto treść uwag

Zaproponowane przepisy dotyczące powołania wymaganego wspólnotowymidyrektywami antydyskryminacyjnymi (dyrektywa Rady 2000/43/WE z dnia 29czerwca 2000 r. wprowadzająca w życie zasadę równego traktowania osób bezwzględu na pochodzenie rasowe lub etniczne, dyrektywa ParlamentuEuropejskiego i Rady 2002/73/WE z dnia 23 września 2002 r. zmieniającadyrektywę Rady 76/207/EWG w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do zatrudnienia,kształcenia i awansu zawodowego oraz warunków pracy, dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2006/54/WE z dnia 5 lipca 2006 r. w sprawiewprowadzenia w życie zasady równości szans oraz równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy - wersja przeredagowana) wydają się być, w naszej opinii krokiem we właściwym kierunku. Propozycja regulacji powołującej Generalnego Inspektora ds. Równego Traktowania wychodzi naprzeciw wymogom niezależności, które wprowadzone są przez legislację wspólnotową. Dla przypomnienia, należy wskazać najważniejsze 3 cechy organu
ds. równego traktowania uregulowane w ww. dyrektywach:

- Udzielanie niezależnej pomocy prawnej ofiarom dyskryminacji
- Prowadzenie niezależnych badań nad dyskryminacją
- Sporządzanie niezależnych raportów odnośnie dyskryminacji

Wydaje się, że uregulowania dotyczące powoływania i możliwości odwołania Generalnego Inspektora w pewnym stopniu zapewniają niezależne wykonywanie jego funkcji. Niepokoić jednak mogą następujące propozycje:

- Powoływanie Inspektora przez ministra do spraw rodziny i równego traktowania. Wydaje się że lepszym rozwiązaniem byłoby powoływanie
Inspektora przez Sejm – na wzór Rzecznika Praw Obywatelskich. Tak powoływany Inspektor, miałby większą legitymację społeczną do realizacji swoich ustawowych zadań. Wydaje się także, ze Inspektor powinien składać swoje sprawozdania przed Sejmem a nie przed ministrem ds. rodziny i równego traktowania. Wszak zasada równości i niedyskryminacji jest zasadą wprost zapisaną w Konstytucji RP. Nie ma więc powodu, aby w tak drastyczny sposób ograniczać zakres działania i odpowiedzialności Inspektora.

- Niejasne i budzące podejrzenia wydają się propozycje przepisów dotyczących wymogów, które muszą spełniać kandydaci na stanowisko
Generalnego Inspektora i jego zastępcy. Tak jak nie budzi zastrzeżeń wymóg posiadania polskiego obywatelstwa i wyższego wykształcenia, tak zupełnie nie jest jasne, dlaczego zawarto w projekcie konieczność co najmniej czteroletniego zatrudnienia w organach administracji publicznej, w tym co najmniej 3 lata na stanowisku kierowniczym. Wydaje się, ze największe znaczenie przy dokonywaniu wyboru takiej osoby powinno mieć wykształcenie i doświadczenie w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji, dorobek naukowy czy doświadczenie w pracy w organizacji społecznej zajmującej się promocją zasady równości. Niestety tak sformułowane wymogi co do doświadczenia pracy w administracji mogą jedynie nasuwać podejrzenia co do rzeczywistych zamiarów projektodawcy.

Odnosząc się do zakresu działań Generalnego Inspektora, należy podkreślić, ze brakuje w nim niezwykle ważnego zadania, jakim jest niezależna pomoc prawna świadczona ofiarom dyskryminacji – osobom fizycznym. Tak zaprojektowany przepis narusza podstawowe standardy prawa wspólnotowego i może być podstawą do wszczęcia postępowania przez Komisję Europejską przeciwko Polsce. Co ważne, większość europejskich urzędów ds. równego traktowania posiada takie kompetencje i co więcej – mają prawo reprezentować te osoby przed sądami krajowymi i międzynarodowymi.

Wydaje się również, że zabrakło chociażby takich kompetencji jak możliwość przeprowadzania mediacji, czy też wydawania zaleceń (choćby niewiążących) osobom prawnym naruszającym zasadę równego traktowania. Idealnym rozwiązaniem, przyjętym w bardzo wielu krajach europejskich, to nadanie Inspektorowi prawa do wydawania decyzji wiążących (w trybie administracyjnym, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego) i możliwość nakładania kar finansowych na osoby prawne dopuszczające się nierównego traktowania. Takie decyzje mogłyby być następnie przedmiotem zaskarżenia do sądu cywilnego. Takie rozwiązanie funkcjonuje np.: na Węgrzech, Litwie, Rumunii czy Bułgarii.

Postulujemy również utworzenie Rady Konsultacyjnej przy Inspektorze, która składałaby się z przedstawicieli organizacji społecznych aktywnych w obszarze przeciwdziałania dyskryminacji.


Opinia została sporządzona przez:

- Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego – organizację prawników działających na rzecz promowania zasady równości i
niedyskryminacji (www.ptpa.org.pl)


- Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii – ogólnopolską organizację działającą na rzecz przeciwdziałania.dyskryminacji osób homo-,
bi- i transseksualnych (www.kph.org.pl)

- Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny – organizac
ję działającą na rzecz praw kobiet, w szczególności praw seksualnych i
reprodukcyjnych. (www.federa.org.pl)

Partnerzy i sponsorzy